26 października 2003 00:16
Gniew z Funduszu na placówki
Źródło: www.sejm.pl wypowiedzi posłów
4 kadencja, 59 posiedzenie, 5 dzień (23.10.2003)
39
punkt porządku dziennego:
Informacja prezesa Rady Ministrów
w sprawie sytuacji organizacyjnej i finansowej Narodowego Funduszu
Zdrowia.
Poseł Jan Antochowski :
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
(...) Czy w podpisywanych kontraktach z Narodowym Funduszem Zdrowia placówki służby zdrowia zgłoszone do tych kontraktów przestrzegają podstawowych standardów? (...)
Mój komentarz
Co zdaje się, że powiedział ?
Tonacja wypowiedzi wydaje się świadczyć , że poseł troska się o przestrzeganie standardów oraz, że za jego pytaniem stoją uzasadnione podejrzenia, że tak nie jest. Pod koniec zdania czuje się gniew.
Co powiedział ?
Świadomie pomieszał dwie sprawy.
Zaczyna niezakończonym pytaniem:
' Czy w podpisywanych kontraktach z Narodowym Funduszem Zdrowia placówki służby zdrowia zgłoszone do tych kontraktów... '
i dokleja: ' przestrzegają podstawowych standardów? '
Jest to nierozwiązywalna zagadka dla umysłu, bo standardów przestrzega się w życiu a nie w kontraktach. Nierozwiązywalna także w tym sensie, że nie podpowiada żadnej możliwej wersji.
Mamy tu więc inną sytuację w przeciwieństwie do zwykłej zagadki, gdzie pojawia się kilka wersji możliwych, zadowalających umysł, a więc kończących się stanem uspokojenia umysłu, choć nie zawsze kończących się trafnym wyborem.
Tu z powodu braku możliwej wersji umysł, nie znajdując rozwiązania, buntuje się. Rodzi się agresja.
Agresja ta uwalnia się na koniec zdania więc zostaje skojarzona w tym przypadku z 'podstawowymi standardami w placówkach służby zdrowia'. Z dwóch obiektów występujących w zdaniu : NFZ i placówki, gniew zostaje skojarzony z placówkami, czyli z drugą częścią zdania niepasująca do pierwszej.
Złamane prawa.
Pr5/At 4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary Pr1/ b1 Nie ma wolności człowiek postępować z innymi tak, że rozładowuje nagromadzone napięcia w grupie poprzez sprowokowanie 'rozróby' i skierowanie agresji na wybrane osoby |
Zdanie powyższe jest pułapką, a ponadto powoduje odwrócenie uwagi od NFZ i skierowanie agresji na placówki służby zdrowia.